sobota, 2 stycznia 2016

Bolesław Widerski

Szczęśliwego Nowego Roku 2016!
Zastanawiałam się wiele nad dzisiejszym postem. Myślałam, by może zreasumować wszelkie genealogiczne działania, które miały miejsce w 2015 roku. Jednak doszłam do wniosku, że to raczej nie ma sensu, ze względu na to, że dopiero działamy od 10 miesięcy. A zatem wszelkie odkrycia rodzinne umieszczone na tym blogu i zebrane dzięki nieopisanej pomocy wujka Jarka Janowskiego oraz mojego taty Tadeusza Widerskiego, mówią same za siebie i pokazują jak owocny był dla nas miniony rok 2015.

Dziś zatem wolę przedstawić Wam kolejną, bardzo interesującą postać należącą do naszej rodziny. Jest nią Bolesław Widerski urodzony w 1901 roku w Rzuchowie, syn Wojciecha Widerskiego i Józefy z domu Lepczyńska. Bolesław nie założył rodziny, nie dożył sędziwego wieku, jednak śmiało mogę powiedzieć, że był on już od najmłodszych lat osobą o rewolucyjnych poglądach, chętny do walki o niepodległość. Jako chłopiec zamieszkał w Łodzi- nie wiem dlaczego, Wydaje się jednak, że miał on kontakt z zamieszkałą tam rodziną Janiaków oraz Libertów. Był on o 2 lata młodszy od swojego kuzyna Feliksa Liberta, którego historię już poznaliśmy. Losy Bolesława przypominają w wielkim stopniu losy Feliksa. Wydaje się, że chłopcy dobrze się poznali i prawdopodobnie jeden miał wpływ na drugiego. Co na to wskazuje? Jak pisałam w poście o Feliksie Libercie, był on piłsudczykiem, z tego co dowiedzieliśmy sie o życiu Bolesława w Łodzi, on również staną po stronie Piłsudskiego. Jako chłopiec roznosił on ulotki o treści walki o niepodległość. W tym czasie dość znana była w Łodzi PPS Frakcja Rewolucyjna (Centralny Komitet Robotniczy, po rozpadzie), do której przypuszczalnie należał i Bolesław Widerski. No a w późniejszym czasie wstąpił do 31 Pułku Strzelców Kaniowskich- do tego samego pułku, do którego należał również Feliks Libert. Zatem walczyli oni ramię w ramię.
 Poniżej najduje się krótki opis walk jakie stoczył pułk w latach 1919-1920.

(Jesienią 1919 r. pułk przeniesiono pod Wilno, gdzie przebywa do dnia 13
stycznia 1920 roku, następnie nad granicę z Litwą, do miejscowości Mejszagoła, gdzie do 14 marca pełnił służbę wzdłuż linii demarkacyjnej, która potem została granicą Państwa i jest nią do dnia dzisiejszego.
Od czerwca 1920 r. pułk bierze udział w walkach z Armią Czerwoną w

okolicach Mińska Mazowieckiego, opóźniając ofensywę Moskali. Walczy

pod Izabelinem, Kleszczelami, Łysowem. W dniach 7-11 lipca bierze  udział w krwawych walkach pod Smoleniczami, Zodzinem i Mińskiem, gdzie traci większą część III batalionu. Następnie od 12 do 16 lipca osłania odwrót 2 DP Legionów. 16 i 17 lipca odpiera czterokrotnie natarcie wojsk bolszewickich pod Baranowiczami. W dniach 23 - 24 lipca pod Izabelinem koło Wołkowyska rozbija całą brygadę wspartą artylerią, biorąc jeńców i zdobywając sprzęt. Od 31 lipca do 7 sierpnia broni linii Bugu na wschód od Siedlec pod Kazukami i Łysowem. W sierpniu 1920 r. walczy w bitwie warszawskiej. 18 sierpnia w brawurowym ataku odbija Wyszków nad Bugiem zdobywając sztandar sowieckiego 57 pułku, duże ilości taboru i ponad 400 jeńców. Następnie zostaje skierowany do Zamościa, gdzie 29-31 sierpnia broni skutecznie miasta oblężonego przez dwie dywizje słynnej I armii konnej Budionnego. W dniach 11-13 września pułk bierze udział w krwawym boju pod Sokalem. Po bitwie pod Sokalem w dniach 14-22 września posuwa się za cofającym się nieprzyjacielem przez Beresteczko do Dubna, a następnie do stacji kolejowej Hołoby, skąd w początkach października wyjeżdża do Brześcia nad Bugiem. W połowie kwietnia 1921 roku pułk przybywa do Łodzi, gdzie rozpoczyna pokojowy okres swojego istnienia. W trakcie działań wojennych 1919 - 20 poległo 120 żołnierzy i oficerów pułku. W walkach z Moskalami żołnierze 31 pp. zostali odznaczeni m.in. 55 krzyżami Virtuti Militari i 193 Krzyżami Walecznych. W dniu 27 II 1927 r. w Zgierzu gen. Lucjan Żeligowski wręczył pułkowi sztandar ufundowany przez społeczeństwo łódzkie. Na sztandarze wyhaftowano daty i miejsca głównych bojów, Krzyż Kaniowski i bliźniaczo podobny do sieradzkiego - herb Kujaw. Wzór odznaki pamiątkowej pułku zatwierdzono w Dzienniku Rozkazów Ministerstwa Spraw Wojskowych nr 25, pozycja 258 z 25 lipca 1925 roku a regulamin w Dzienniku nr 9, pozycja 81 z 18 marca 1929 roku.
W okresie międzywojennym pułk stacjonuje w Łodzi, a od 1935 r. zaczęto stopniowo przenosić go do nowo wybudowanych koszar w Sieradzu.)

Otrzymaliśmy zdjęcię Bolesława Widerskiego w mundurze właśnie 31 Pułku Strzelców Kaniowskich. Od razu napisałam do wujka Jarka Janowskiego o pomoc w ustaleniu szczegółów dotyczących tego munduru. Od razu otrzymałam fachową odpowiedź. Oto ona:

"Dzięki za przesłanie ciekawej zagadki z dziedziny umundurowania wojska polskiego.

Zdjęcie pochodzi najprawdopodobniej z okresu wojny z Bolszewikami 1919-1920.
Nasz Wojak odziany jest w mundur piechoty wzoru 1919, o czym świadczą galony (wężyk) szeregowego na kołnierzu kurtki i zastosowany system oznaczania stopnia wojskowego (szeregowy) oraz numeru pułku na naramienniku.
Sama kurtka nie jest przepisowa (górne kieszenie) i nosi znamiona przerobionej z kurtki z demobilu amerykańskiego (z I Wojny Światowej).
Ja również uważam, że na naramienniku ma numer 31, czyli 31-szy Pułk Piechoty Strzelców Kaniowskich. Pułk ten stacjonował w okresie międzywojennym w Zgierzu i Łodzi.
Odznaka na lewym rękawie świadczy o przynależności do kompanii CKM (ciężkie karabiny maszynowe) - odznaka wzór 1917.
Przy pasie bagnet austriacki wz. 1895 do karabinu Manlicher. Pochwa na zdjęciu jest bardzo jasna - czyżby był to niklowany bagnet w wersji oficerskiej?
Największą zagadką jest koalicyjka noszona do pasa głównego. Regulaminowo przysługiwała ona tylko oficerom, a czasem: chorążym, podchorążym i podoficerom. W moich zbiorach znalazłem tylko jedno zdjęcie, z tego samego okresu, przedstawiające szeregowego z koalicyjką. Oto możliwe wyjaśnienia tej zagadki: 
1/ Bolesław mógł być słuchaczem pułkowej szkoły podoficerskiej - stąd taki "fason".
Inne, bardziej prozaiczne.
2/ Kurtka (demobil USA) może nie mieć haków do pasa głównego i wówczas, dla utrzymania pasa - obciążonego bagnetem - we właściwej pozycji użyto koalicyjki. Wyjaśnienie to ma jeden feler - koalicyjka ma również wymiar symboliczny, związany z rangą. Trudno te dwie sprawy pogodzić. 
Spodnie żołnierskie regulaminowe z owijaczami płóciennymi do kolan. Na nogach trzewiki żołnierskie sznurowane, podeszwy skórzane podbite gwoździami. U naszego Wojaka, czuby dodatkowo wzmocnione blaszkami.

Reasumując:
Szeregowy 31-go Pułku Piechoty Strzelców Kaniowskich z kompanii CKM."


W sprawie koalicyjki napisałam również do Historycznego Stowarzyszenia Strzelców Kaniowskich. Odpisali mi oni, że możliwe jest, ze podczas robienia zdjęcia, sam fotograf zaproponował taki dodatek, by upiększyć zdjęcie. 
Ja jednak sądzę, że jeśli Bolesław znał się dobrze z Feliksem Libertem, który był słuchaczem szkoły podoficerskiej- mógł on pójść w jego ślady i również został słuchaczem w owej szkole. Stąd trafna byłaby pierwsza sugestia wujka Jarka dotycząca umundurowania.
Szeregowy Bolesław Widerski w mundurze 31 p. Strzelców Kaniowskich, zdjęcie zostało wykonane w latach 1919-1020, prawdopodobnie w Łodzi.Zdjęcie z kolekcji rodzinnej Pani Wandy Ostrowskiej.
Podczas walk, Bolesław zachorował na gruźlicę i to prawdopodobnie stało się przyczyną zaprzestania kariery wojskowej.
Wrócił on do domu, do Rzuchowa a następnie razem ze swoim bratem Ksawerym (lub troszkę później), wyjechał do Francji. Wówczas większość Polaków wyjeżdżała do Francji by pracować w kopalniach lub na roli. Obaj bracia podjęli pracę na roli. Jednak gruźlica dawała się we znaki, aż w końcu Bolesław przegrał z chorobą i zmarł. Nie znamy dokładnej daty jego śmierci, wiemy, że było to trochę przed 1928 rokiem. Został pochowany na cmentarzu w mieście Laon, gdzie dziś, jak napisał nam Zdzisław Widerski (siostrzeniec Bolesława, żyjący we Francji), nie ma tam śladu po jego grobie.

Bardzo serdecznie chcę podziękować Pani Wandzie Ostrowskiej, która opowiedziała nam o Bolesławie i jego rodzeństwie. Dzięki temu pomału nasza rodzina "nabiera rumieńców":)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz