Moi drodzy, mimo ciągłych dużych niewiadomych, wyjaśniło się parę spraw dotyczących rodziny Widerskich z Tymienicy.
Po pierwsze:
Kazimiera Jasik z domu Widerska wraz z mężem Stanisławem Jasikiem i dwójką dzieci, wrócili do Polski około 1920 roku. Zamieszkali oni w Zajączkowie, pow. Iłża, w miejscowości, gdzie urodził się Stanisław, kilka kilometrów od Tymienicy. Miejscowość ta należała rówznież do parafii Tymienica. Nie przeszukiwałam zbytnio aktów tej parafii po 1910 roku, ponieważ akta urodzin z późniejszych lat, nie są ogólno dostępne. Jednak jak się okazuje, czasem odpowiedzi na zadane pytania znajdują się tak blisko, że ciężko jest je wychwycić. Udało się to jednak! W 1920 roku w aktach dotyczących zaślubin w parafii Tymienica, znalazłam niemiecki akt ślubu Kazimiery i Stanisława Jasików. Przekazali go oni do kościoła w celu rejestracji, uznania ich ślubu w Polsce.
W latach późniejszych nie wiem niestety ile jeszcze dzieci narodziło się u Jasików. Mając dostęp jedynie do aktów zgonu, ustaliłam, że w wieku zaledwie 3 miesięcy w 1928 roku zmarł ich synek Edward Jasik. Przyczyną śmierci była szkarlatyna.
Nie dotarłam jeszcze do żyjących członków tej rodziny, nie wiem nawet czy ktoś jeszcze zamieszkuje Zajączków lub jego okolice. Czuję jednak, że jestem już blisko i niedługo usłyszymy z bezpośredniego źródła historię tej rodziny.
Po drugie:
Pamiętacie informację o Stanisławie Widerskiej urodzonej w 1905 roku w Tymienicy, która według opowieści rodzinnych wyjechała za młodu do Ameryki? No cóż, okazało się, że wcale nie wyjechała ona z Tymienicy, zmarła natomiast 1 czerwca 1926 roku w Tymienicy, na suchoty.
Po trzecie:
Dzięki pomocy mojego szwagra Tomasza Gajowniczka, ustaliliśmy również gdzie zamieszkał Adam Widerski wraz ze swoją żoną Wiktorią z domu Pałka. I jak to często bywa, wcale nie trzeba było szukać tej rodziny zbyt daleko. Zamieszkali oni bowiem w Pcinie, parafia Ciepielów, również w bliskiej odległości od Tymienicy. Mieli oni pięcioro dzieci. Jednak troje z nich zmarło. Janina, pierwsze ich dziecko, przeżyła tylko jeden rok. Dwaj bracia, Jan i Stanisław zmarli w wieku młodzieńczym, Jan mając 18 lat, Stanisław 22 lata. Kolejna ich córka Stanisława urodzona w 1910 roku, dzięki dopiskowi przy jej akcie urodzenia, dowiedzieliśmy się, że zmarła w 2000 roku w Ranachowie "B" (również okoliczna miejscowość). Nie wiem jednak jakie miała nazwisko po mężu, więc również jak do tej pory nie odnalazłam jej potomków. Co do piątego z dzieci Adama i Wiktorii, Antoniego Widerskiego, wiem jedynie tyle, że urodził się on w 1912 roku w Pcinie.
Jest jednak i tu jeszcze jedno światełko w tunelu. Mianowicie na jednej z genealogicznych stron znalazłam drzewo rodzinne Czarneckich z Pcina. W tej rodzinie jest zapisane, że mężem jednej z Czarneckich był Bronisław Widerski- jestem pewna, że należy on do naszej rodziny, ponieważ w Pcinie, czy Tymienicy i okolicach, istniała jedynie jedna rodzina Widerskich- nasza! Napisałam do autorki owego drzewa, jednak jeszcze nie uzyskałam odpowiedzi, czy wskazówki na ten temat.
Jak widać dokolaliśmy kilka kroków naprzód w odszukaniu gałęzi Widerskich z Tymienicy. Teraz trzeba jedynie uzbroić się w cierpliwość, szukać i pytać. Jestem jednak pewna, że uda nam się ich wszystkich odnaleźć!!!
Po pierwsze:
Kazimiera Jasik z domu Widerska wraz z mężem Stanisławem Jasikiem i dwójką dzieci, wrócili do Polski około 1920 roku. Zamieszkali oni w Zajączkowie, pow. Iłża, w miejscowości, gdzie urodził się Stanisław, kilka kilometrów od Tymienicy. Miejscowość ta należała rówznież do parafii Tymienica. Nie przeszukiwałam zbytnio aktów tej parafii po 1910 roku, ponieważ akta urodzin z późniejszych lat, nie są ogólno dostępne. Jednak jak się okazuje, czasem odpowiedzi na zadane pytania znajdują się tak blisko, że ciężko jest je wychwycić. Udało się to jednak! W 1920 roku w aktach dotyczących zaślubin w parafii Tymienica, znalazłam niemiecki akt ślubu Kazimiery i Stanisława Jasików. Przekazali go oni do kościoła w celu rejestracji, uznania ich ślubu w Polsce.
W latach późniejszych nie wiem niestety ile jeszcze dzieci narodziło się u Jasików. Mając dostęp jedynie do aktów zgonu, ustaliłam, że w wieku zaledwie 3 miesięcy w 1928 roku zmarł ich synek Edward Jasik. Przyczyną śmierci była szkarlatyna.
Nie dotarłam jeszcze do żyjących członków tej rodziny, nie wiem nawet czy ktoś jeszcze zamieszkuje Zajączków lub jego okolice. Czuję jednak, że jestem już blisko i niedługo usłyszymy z bezpośredniego źródła historię tej rodziny.
Po drugie:
Pamiętacie informację o Stanisławie Widerskiej urodzonej w 1905 roku w Tymienicy, która według opowieści rodzinnych wyjechała za młodu do Ameryki? No cóż, okazało się, że wcale nie wyjechała ona z Tymienicy, zmarła natomiast 1 czerwca 1926 roku w Tymienicy, na suchoty.
Po trzecie:
Dzięki pomocy mojego szwagra Tomasza Gajowniczka, ustaliliśmy również gdzie zamieszkał Adam Widerski wraz ze swoją żoną Wiktorią z domu Pałka. I jak to często bywa, wcale nie trzeba było szukać tej rodziny zbyt daleko. Zamieszkali oni bowiem w Pcinie, parafia Ciepielów, również w bliskiej odległości od Tymienicy. Mieli oni pięcioro dzieci. Jednak troje z nich zmarło. Janina, pierwsze ich dziecko, przeżyła tylko jeden rok. Dwaj bracia, Jan i Stanisław zmarli w wieku młodzieńczym, Jan mając 18 lat, Stanisław 22 lata. Kolejna ich córka Stanisława urodzona w 1910 roku, dzięki dopiskowi przy jej akcie urodzenia, dowiedzieliśmy się, że zmarła w 2000 roku w Ranachowie "B" (również okoliczna miejscowość). Nie wiem jednak jakie miała nazwisko po mężu, więc również jak do tej pory nie odnalazłam jej potomków. Co do piątego z dzieci Adama i Wiktorii, Antoniego Widerskiego, wiem jedynie tyle, że urodził się on w 1912 roku w Pcinie.
Jest jednak i tu jeszcze jedno światełko w tunelu. Mianowicie na jednej z genealogicznych stron znalazłam drzewo rodzinne Czarneckich z Pcina. W tej rodzinie jest zapisane, że mężem jednej z Czarneckich był Bronisław Widerski- jestem pewna, że należy on do naszej rodziny, ponieważ w Pcinie, czy Tymienicy i okolicach, istniała jedynie jedna rodzina Widerskich- nasza! Napisałam do autorki owego drzewa, jednak jeszcze nie uzyskałam odpowiedzi, czy wskazówki na ten temat.
Jak widać dokolaliśmy kilka kroków naprzód w odszukaniu gałęzi Widerskich z Tymienicy. Teraz trzeba jedynie uzbroić się w cierpliwość, szukać i pytać. Jestem jednak pewna, że uda nam się ich wszystkich odnaleźć!!!
1920 Tymienica, rekord zaślubin Stanisława Jasika i Kazimiery z domu Widerska |
1920 Tymienica, rekord zaślubin Stanisława Jasika i Kazimiery z domu Widerska, tylna część aktu z ręcznie pisaną notatką. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz